Jak obserwować dni płodne?

Jak obserwować dni płodne

Obserwacja dni płodnych to jedna z metod stosowanych raczej nie jako antykoncepcja, lecz coś dla pań pragnących zostać matkami. Niemniej jednak znajomość przebiegu cyklu może pomóc w ustaleniu dni płodnych również i po to, by unikać współżycia lub tym bardziej dbać o zabezpieczenie przed ciążą. Poniżej opisy metod obserwacji dni płodnych. Którą wybierzesz?

Najpopularniejsze metody obserwacji dni płodnych

Metoda termiczna

Polega ona na wychwyceniu dni, w których temperatura ciał jest najwyższa. Jest to czas, na który przypada jajeczkowanie i w przypadku regularnego cyklu, przypada ono pomiędzy 14. a 16. dniem. Jeśli określamy dni płodne na podstawie temperatury, wówczas zakładamy, że trwają one przez sześć dni przed wystąpieniem najwyższej temperatury w całym cyklu oraz trzy dni po jej wystąpieniu. Pomiar temperatury również należy przeprowadzać w określony sposób, czyli musi być ona badana przez 5 minut na leżąco przed wstaniem z łóżka, po przespanej nocy.

Metoda ta wymaga wysokiej systematyczności i regularnego trybu życia, w przeciwnym razie pomiary nie będą zbyt dokładne. Należy uwzględnić również to, że zmiana temperatury może nastąpić w wyniku pojawienia się innych czynników, jak choćby zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, choroba czy też upał.

Kalkulator dni płodnych

Największe szanse na zajście w ciążę mamy dzień przed jajeczkowaniem, w dniu jajeczkowania i dzień po nim. Przy założeniu, że miesiączka pojawia się regularnie, dochodzi do niego na 14 dni przed menstruacją. Jednak tak samo jak metoda termiczna, kalkulator dni płodnych sprawdza się najlepiej w przypadku regularnego cyklu miesiączkowania, a ten z kolei łatwo ulega rozregulowaniu w wyniku stresu, zmiany diety lub ogólnego niewłaściwego sposobu odżywiania się, infekcji oraz szeregu innych czynników.

Metoda obserwacji śluzu

Podczas całego cyklu miesięcznego, nie jest on przez cały czas taki sam. Świeżo po miesiączce występuje faza sucha, kiedy śluz pojawia się w znikomych ilościach. Z kolei około 6 dni przed rozpoczęciem owulacji zaczyna on być rozciągliwy, śliski i lśniący. Jest to śluz płodny, a jego występowanie może powodować poczucie zwiększonej wilgotności. W ostatnim dniu pojawienia się takiego śluzu dochodzi do owulacji. Po owulacji śluz jest lepki, gęsty, lekko żółtawy lub koloru mlecznego. Występuje on w tej formie aż do miesiączki. Śluz lepki i rozciągliwy stwarza najlepsze warunki dla plemników w docieraniu do komórki jajowej.

Metoda objawowo-termiczna

Jest to metoda kompleksowa, polegająca na obserwowaniu wszystkich objawów, jakie mogą świadczyć o rozpoczęciu się dni płodnych. Tak jak w poprzednich metodach, kontrolujemy temperaturę i obserwujemy śluz, a także obserwujemy występowanie bólu owulacyjnego (nie zawsze musi się on pojawiać), sprawdzamy też ułożenie szyjki macicy, a także kontrolujemy piersi. W drugiej fazie cyklu stają się one lekko nabrzmiałe i obolałe, mogą się również nieco powiększyć.

Czy metody naturalne zawsze się sprawdzają?

Niestety nie. Mimo, że w naszym artykule podaliśmy wiele wskazówek na temat tego, jak obserwować dni płodne, to metody te sprawdzają się wtedy, gdy cykl miesięczny jest regularny, a przy tym kobieta dba o swoje zdrowie i prowadzi regularny tryb życia. W praktyce rzadko się to udaje, zatem jest to wyjaśnienie, dlaczego wyniki obserwacji są często tak nieprecyzyjne. Największą pewność daje wykonanie testu owulacyjnego, który określi w moczu ilość lutropiny, która odpowiada za jajeczkowanie. Tutaj jednak również należy brać pod uwagę to, że dana metoda również nie jest w 100% precyzyjna.

Jak wykonać test owulacyjny?

Jest on bardziej zalecany parom, które starają się o dziecko. Polega on na zmierzeniu poziomu lutropiny, opisywanej też skrótowo jako LH, której największe stężenie obserwuje się na 2-3 dnix przed owulacją. Dlatego też to, kiedy wykonamy test, ma niebagatelne znaczenie. Przed wykonaniem testu starajmy się nie spożywać żadnych płynów, a po oddaniu moczu do specjalnego pojemnika, wystarczy włożyć do niego specjalny papierek. Intensywność jego zabarwienia wskaże, czy właśnie zbliża się owulacja. Pamiętamy jednak, że czasem poziom LH może być niewystarczający, wówczas zabarwienie testu będzie słabsze.

Jak obserwować dni płodne